Poprosiłbym o jakieś podobne pozycje o tzw. poboczach USA. Od pewnego czasu czuję miętę do takich nie-holiwódzkich obrazów, które pokazują raczej szarego obywatela, z szarej mieściny, z dala od metropolii i miejskiego lansu. Zarzućcie czymś. ;)
Samosądy, zamknięte zaściankowe środowisko półszympańskiej tumanerii amerykańskiej, siedzą w jakiś barach śpiewają pioseneczki w kowbojkach i kapelusikach, na podwórkach brud, syf, kiła i mogiła - wszystko to wygląda tak samo jak prymitywna wioska sprzed 3000 tysięcy lat w buszu afrykańskim lub amazońskim. Cofanie się...
więcejMocne. Choć oszczędne w środkach wyrazu (a może właśnie dlatego?). Otwiera klapki w głowie, rozszerza perspektywę, ustawia skalę wartości do tych najważniejszych. Jeśli macie ochotę na rozrywkę, wybierzcie coś innego;)
Podobnie jak wielu nieco bardziej uważnych widzów oglądając film staram się zwracać jednakową uwagę na reżyserię, aktorstwo, scenariusz, muzykę i co najmniej jeszcze kilka elementów. Poszczególne oceny składają się na ocenę całości. Jednak są takie filmy, które wymykają się tej racjonalnej procedurze. Filmy, o których...
więcejTen film to ballada. Cisza, spokój, melancholia. A w tym wszystkim problemy moralne rodziny, a głównie Ree, która w tym wszystkim musi podejmować decyzje, nie do końca słuszne, ale potrzebne do utrzymania jej rodziny.
Film jest rewelacyjny, te zdjęcia, ten pokaz ludzi żyjących tam. Jest tak prawdziwy, że obija się o...
Akcja(???)tego filmu dzieje sie gdzies w Missouri,gdzie kochajacy(he,he)tatus wychodzi z pudla za poreczeniem majatkowym i znika...Caly feler w tym,ze tymze poreczeniem majatkowym jest kawalek ziemi wraz z rozsypujaca sie rudera,zawierajaca zbzikowana zone i troje dzieci z ktorych najstarsza 17-letnia corka wybiera sie...
więcejTo nie jest film, który czymkolwiek próbuje uwieść widza. Wręcz przeciwnie, niemal wszystko w tym obrazie odpycha. Mocno turpistyczne "okoliczności przyrody", nieciekawe środowisko, w którym rządzą twarde reguły, niezbyt wartka akcja. W świecie tu wykreowanym główna bohaterka żeby przetrwać, musi uprawiać swego...
Na siłę zakręcony mimo że fabuła bardzo prosta, sztucznie dołujący i irytujący w sensie że wszyscy ludzie z zasady są jak wilki gotowe tylko pobić, zabić, ograbić i upokorzyć. Żeby pokazać takie smuty konieczne trzeba to nakręcić w jakiejś zapyziałej dziurze w tonacji szaro burej z bladymi twarzami smutnych, zmęczonych...
więcejW sumie historia strasznie banalna...każdy mógł by napisać taki scenariusz;] jak dla mnie nie warto :|
Trudno byłoby powiedzieć, że Granik zachwyca – raczej bezlitośnie chwyta za gardło, nie zapewniając szansy na swobodny oddech. W jej brutalnej, pierwotnej wizji świata i rządzących nim zasad jest jednak wystarczająco dużo obezwładniająco trafnych, prawdziwych momentów, obudowanych nienachalną reżyserią i doskonałą grą...
więcej