Rewelacyjna muzyka, świetna gra tych trzech cudownych aktorek, kojący klimat.Polecam!!!!!!!!!!!!
właśnie obejrzałam go na zone europa. niesamowity :) jestem pod wielkim wrazeniem tego filmu. szczerze polecam :)
odnośnie ciekawostek, wydaje mi sie ze w koncowej scenie (tort) widac ze jessica lange byla w ciazy :)
Bardzo ciepły z wielką przyjemnością obejrzałam go kolejny raz. A trio jakie stworzyły aktorki jest powalające, prawdziwe mistrzostwo!
trzech? nie zapominajmy o pobocznej, choć równie ciekawej, roli Tess Harper jako "Chikie-sriki" ;D
ale tak serio, moim zdaniem, w niektórych momentach to wielkie trio trochę przeszarżowało - może wynika to z tego, że scenariusz powstał na podstawie znanej sztuki teatralnej i aktorki poniekąd próbowały dorównać grą swoim teatralnym poprzedniczkom (?). są momenty w tym filmie, kiedy Keaton, Lange i Spacek niemal licytują się na środki wyrazu, w wyniku czego zamiast tworzyć spójność, każda głośno wali w swój własny bębenek.