To jeden z filmow, ktorych tresc mnie nie interesuje, a plakat swoja droga skutecznie zniechęca: widze na nim tylko cycki - mysle, ze ktos po prostu nie umie filmu sprzedac, jesli juz taki plakat robi na "zachętę" - pytanie: zachętę jakiego typu widza? Winszuję tak czy siak. Napewno film bedzie bardzo ciekawy, ja sie jednak do oceny nie dołączę. Miłego seansu, ktokolwiek, kiedykolwiek.
Mnie cycki na plakacie zawszę zachęcają do zobaczenia filmu. Fabuła w takim przypadku jest mniej istotna.
Tym bardziej, że cycki potraktowane fotoszopem. Aż musiałem sprawdzić inne fotki tej ślicznej Sanyi i jeżeli z wiekiem jej nie urosły i nie stały się bardziej sprężyste to widać fałsz.